Recenzja płynu lawendowego i kremu półtłustego marki Fitomed
Dawno nie pojawił się żaden post kosmetyczny,więc dzisiaj to nadrabiam.Kolejny raz otrzymałam do testowania kosmetyki marki FITOMED,tym razem wybrałam lawendowy płyn nawilążający do twarzy zmęczonej oraz krem półtłusty tradycyjny.
Zacznijmy od kremu półtłustego tradycyjnego:
Zalety:
-pobudza ukrwienie naskórka
-piękny,lawendowy zapach
-uzupełnia niedobór lipidów w naskórku
-nie zawiera parabenów
-szybko się wchłania,skóra pozostaje nawilżona a nie tłusta
-eleminuje wypryski
-nie zapycha
-bardzo wydajny
Lawendowy płyn do twarzy zmęczonej:
Zalety:
-świetnie odświeża skórę,ja stosuję go zazwyczaj rano i w ciągu dnia
-utrwala makijaż
-szybko się wchłania
-bardzo dobry skład,nie zawiera alkoholu
-przepięny,lawendowy zapach,który uwielbiam
-wydajność
-cera staje się gładka i jędrna
-przystępna cena
Ja żadnych minusów się nie doszukałam,bo zarówno krem jak i płyn spełaniają moje potrzeby w 100 %,więc jestem bardzo zadowolona.Warto też dodać,że są to kosmetyki naturalne.
Używaliście już może tych kosmetyków?:)
pierwszy raz na oczy widzę takie kosmetyki:)
zaciekawił mnie ten płyn.. ;)
zaciekawił mnie ten płyn.. ;)
nie znam produktów - ale po Twojej konkretnej recenzji zastanawiam się czy nie spróbować kiedyś :)
Mam spore zaufanie do produktów Fitomedu :)
Kosmetyka naturalna przeważnie nie zawodzi :)
ciekawie wygląda :)
Mam taki!
Krem półtłusty raczej by się u mnie nie sprawdził, bo ja mam tłustą cerę niestety i zawsze mam po takich kremach wypryski. No ale do cer innego typu może być fajny ;)
www.omakuki.blogspot.com
Nie używałam tych kosmetyków, ale ciekawie się prezentują :D
płyn właśnie testuję i już mi się podoba!
Krem chyba nie do końca dla mnie. :D
Te kosmetyki to chyba wszyscy chwala :)
O jak tak sobie poczytałam to już wiem co mi pomoże na cerę.
Widzę, że jesteśmy obie zachwycone tymi kosmetykami :)
Izkaa:
Dokładnie!Ja jeszcze nie spotkałam się z żadnym kosmetykiem naturalnym,który byłby "bublem" ;) Póki co każdy kosmetyk się u mnie sprawdził :)
Hola Felipe:
Ja też jeszcze nie spotkałam się żadną negatwyną opinią kosmetyków Fitomedu :)